Szym Pansik ma własne zdanie - recenzja video

Szym Pansik ma własne zdanie - recenzja video

Transkrypcja:

Cześć! Witajcie na kanale Obibooki Emki. Dzisiaj opowiem Wam o książce, która jest świetną lekcją asertywności.

Naburmuszony Szym Pansik stał się jednym z naszych ulubionych książkowych bohaterów. Poprzednią część jego przygód – „Szym Pansik ma zły humor” – widzicie za mną. Jest opisana na blogu. Zostawię Wam link w opisie video. Właśnie pojawiła się kolejna część przygód tego fantastycznego bohatera – „Szym Pansik ma własne zdanie”. No właśnie, własne zdanie czasami ciężko dzieciom wyrazić, zwłaszcza, że oczekiwania otoczenia wobec nich są bardzo skonkretyzowane. W przypadku szympansika historia wygląda tak: W dżungli odbywa się przyjęcie u jeżozwierza. Szym Pansik słyszy od swoich przyjaciół, zwłaszcza od goryla Normana, że na przyjęciu trzeba będzie tańczyć. Jak to?! On nienawidzi tańczyć! Nie umie tańczyć!

Wszystkie zwierzęta są nieco zbulwersowane, no bo jak to? Wydaje im się, że każdy potrafi tańczyć, więc przygotowują dla niego zestaw dobrych rad, które mają mu pomóc w tańczeniu. A to trzeba kręcić pupą, a to trzeba wymachiwać rękami. Zadowoleni stwierdzają, że Szym Pansik jak najbardziej potrafi tańczyć. No i na przyjęciu wszyscy go obtańcowują, co naszemu bohaterowi wyjątkowo się nie podoba. On nienawidzi tańczyć. Uważa, że tańczenie nie jest dla każdego, w związku z tym postanawia opuścić imprezę. Jest już w drzwiach, kiedy słyszy od zmartwionego jeżozwierza, że całe jedzenie się zmarnuje, jeżeli goście wyjdą z przyjęcia.

Jak to? To na imprezie jest również jedzenie?! Ano jest! Okazuje się, że jest mnóstwo pyszności dla każdego. Szym Pansik jest tym zachwycony, ale to nie koniec. Ponieważ taniec to niejedyna rzecz, którą można robić na przyjęciu. Jest również skakanie w kałużach i mnóstwo innych aktywności, które podobają się jednym mniej, a drugim bardziej. No bo tak to właśnie w życiu jest: jedni lubią się wybrudzić, inni lubią być czyści. Jedni wolą siedzieć w spokoju, a inni wolą wykonywać szaleńczy taniec. Szym Pansik pokazuje to wszystko. Okazuje się, że przyjęcie jest szalenie udane dla wszystkich mieszkańców dżungli, ponieważ każdy może robić to, co mu się podoba.

To książka, która pokaże dzieciom, że mogą wyrazić własne zdanie, że nie muszą ślepo podążać za innymi, że najważniejsze to być sobą, ale przede wszystkim też mówić o swoich potrzebach, o tym co nam się podoba a co nie.

Dzięki temu, że Szym Pansik się otworzył, otworzyły się też inne zwierzęta. I właśnie dzięki temu wszyscy byli zadowoleni i przyjęcie było tak udane. Gdyby każdy próbował tańczyć, gdyby każdy próbował skakać kałuży, to każdy byłby w mniejszym lub większym stopniu niezadowolony.

Ta książka to picture book. Mamy tutaj fantastyczne kolorowe duże ilustracje idealne dla dzieci, które jeszcze nie potrafią same czytać, słuchają tekstu czytanego przez rodzica, opiekuna, ale jednocześnie mogą podziwiać wszystko na ilustracjach. A z drugiej strony niewiele tekstu, więc trochę starsze dzieci, które zaczynają samodzielne czytanie będą mogły po taką książkę sięgnąć i próbować przeczytać ją samodzielnie. Spróbujcie zaprzyjaźnić się z Szym Pansikiem, mimo że na okładkach jego mina nie wygląda zbyt zachęcająco. To idealny bohater, który pomoże Wam rozmawiać z dziećmi o ich emocjach.

Obiecuję, że na kanale Obibooki Emki znajdziecie mnóstwo innych książek o emocjach, bo ja te książki kolekcjonuję i uwielbiam je czytać, więc będę Wam o nich regularnie opowiadać. Jeżeli chcecie dostawać powiadomienia o nowych filmikach, zasubskrybujcie kanał. Do zobaczenia!