Nowości od Kapitana Nauki - planszówki idealne na prezent

Nowości od Kapitana Nauki - planszówki idealne na prezent

Z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka (i innych prezentowych okazji) przygotowałam dla Was przegląd nowości od Kapitana Nauki!

Mam też dla Was 10% kod rabatowy EMKA2022 do sklepu www.kapitannauka.pl (łączy się z innymi promocjami!) działający do końca maja.

Polecam Wam też poprzednie wpisy o kapitanowych planszówkach: KLIK1, KLIK2 i KLIK3

Zacznę tym razem od pozycji najbardziej skomplikowanej, na którą rzuciliśmy się z Iwem od razu, bo oboje uwielbiamy grać w Zakodowany zamek

Zakodowany kosmos

Zakodowany kosmos gra

To propozycja dla graczy i graczek powyżej 8 roku życia, ale z siedmioletnim Iwem z przyjemnością rozegraliśmy partyjkę z uproszczonymi zasadami opisanymi w instrukcji jako „wariant na rozgrzewkę”.

Ta gra to wstęp do programowania – wymaga od grający osób tworzenia sekwencji, które mogłyby znaleźć się w kodzie komputerowym. Bardzo cenię sobie wszelkie pomoce doskonalące tę umiejętność. Nasze dzieci dorastają w cyfrowym świecie i jestem przekonana, że niezależnie od tego, kim będą w przyszłości, będą musiały znać choć postawy programowania.

Zakodowany kosmos gra

Według scenariusza gry bierzemy udział w dorocznym Międzygalaktycznym Grand Prix Pojazdów Kosmicznych. Naszym zadaniem jest zdobycie baz wszystkich przeciwników. Aby to zrobić, należy ułożyć trasę prowadzącą do nich na planszy/siatce. Używamy do tego losowanych po 3 sztuki w każdej kolejce żetonów, na których są fragmenty drogi – proste odcinki, skrzyżowania, zakręty, rozwidlenia itd. Na kosmicznych pilotów i pilotki czekają jednak pułapki: może nam zabraknąć paliwa, możemy mieć awarię lub załapać się jako pasażer/ka na gapę korzystając z toru lotu komety. Ale możemy też wpaść w czarną dziurę lub stanąć na polu oznaczonym symbolem pętli – wydostanie się z tych sytuacji wymaga utworzenia kodu, dzięki, któremu możemy opuścić dane pole. Gra wymaga logicznego myślenia i przewidywania na kilka ruchów do przodu – zwłaszcza, że raz ułożone trasy możemy modyfikować, ćwiczy orientację przestrzenną. Jest zgodna z nurtem edukacji STEM. Jest możliwość grania zespołowego! Wielką zaletą Zakodowanego Kosmosu są, uwielbiane przez nas, ilustracje Adama Pękalskiego.

KUPISZ TU

Mały inwestor

Mały inwestor gra

Zbliżają się wakacje! Pora na wyjazdy i letnie atrakcje. Pamiętajmy jednak, że wszystko kosztuje. Wakacyjne kieszonkowe może nie wystarczyć na spełnienie wszystkich marzeń i zachcianek. Ale w końcu są pożyczki, różne możliwości zarobkowe i inwestycyjne - na takim założeniu opiera się fabuła tej gry. Naszym zadaniem jest… świetna zabawa na letnim wyjeździe. Wygrywa ta osoba, która jako pierwsza skorzysta z 6 wakacyjnych atrakcji. Może to być wizyta w fokarium, lot balonem, skakanie na trampolinie, wycieczka rowerowa, rejs statkiem, spływ kajakowy i wiele innych. Jedne kosztują mniej, inne więcej – pogrupowano je na 3 kategorie cenowe – od 1 do 3 gwiazdek. Płacimy za nie banknotami zwanymi „kapitanami”. Wszystkie osoby rozpoczynają rozgrywkę z taką samą sumą w portfelu. W trakcie gry (rzucamy kostką) możemy stanąć na polach, na których otrzymamy zastrzyk gotówki (np. wizyta w domu i kieszonkowe) lub wydajemy pieniądze (kiedy wybieramy się na koktajl w przyjaciółmi, lub grając w piłkę zbijemy szybę). Ale to nie koniec. Trafiając na pole z napisem „Licytacja” odkrywamy karty przedsiębiorczości. Może je kupić każda z grających osób – dostanie ją ten, kto zaoferuje więcej. Te karty to takie nasza małe biznesy. Możemy rozpocząć produkcję lemoniady – wtedy każda osoba, która zatrzyma się na polu z bazarkiem będzie nam płacić 10 kapitanów. Możemy kupić środki do mycia okien i oferować swoje usługi sąsiadom, udzielać korepetycji, prowadzić warsztat rowerowy, wyprzedawać swoje rzeczy, upiec babeczki na kiermasz szkolny – pomysłów na działalność jest tu naprawdę dużo. I wszystkie mi się podobają, są w duchu eko i promują współpracę sąsiedzką. Nie miałabym nic przeciwko temu, żeby moje dzieci pomagały okolicznym mieszkańcom w robieniu zakupów czy opiece nad kotem.

Mały inwestor gra

Gra uczy rozsądnego gospodarowania finansami. Przeznaczona jest dla dzieci powyżej 7 roku życia, ale myślę, że to dość płynna granica – wiele dzieci wcześniej zaczyna dobrze liczyć. Jeśli Wasze jest w tej grupie, możecie podsunąć mu tę planszówkę wcześniej.

KUPISZ TU

Gdzie jest zwierz?

Gdzie jest zwierz?

To propozycja łącząca w sobie klasyczną grę planszową typu wyścig z quizem. W ofercie Kapitana Nauki znajdziecie wiele tego typu propozycji poświęconych różnym tematom. Grając w tę najnowszą dzieci poznają różne gatunki zwierząt i dowiedzą się wiele na ich temat. Wizerunki zwierzaków na kolorowej planszy i na kartach są realistyczne – w duchu Montessori, nie „kreskówkowe” – to ważne, jeśli rzeczywiście chcemy, żeby dzieciaki nauczyły się rozpoznawać poszczególne gatunki. Po planszy poruszamy się pionkami zgodnie z wyrzuconą na kostce liczbą oczek. Wylądować możemy na polu w jednym z 3 kolorów. Beżowe przenosi nas znacząco do przodu lub cofa w wyścigu. Kiedy staniemy na żółtym, jeden z graczy sięga po żółtą kartę.

Gdzie jest zwierz? gra

Na każdej znajdują się 3 pytania dotyczące określonego zwierzęcia (mnóstwo tu zaskakujących faktów i ciekawostek). Wybieramy numer pytania i słuchamy 3 opcji odpowiedzi (poprawna jest podkreślona, więc osoba zadająca nam pytanie wie, czy dobrze odpowiedzieliśmy – jeśli tak, możemy się przesunąć o dodatkowe pole do przodu). Gdy stajemy na polu niebieskim, odkrywamy kartę z niebieskim rewersem i kładziemy ją tak, żeby była widoczna dla wszystkich grających. Są na niej rysunki 3 zwierząt. Pierwsza osoba, która wykrzyknie nazwę jednego z nich, wskazując jego wizerunek na planszy, może przesunąć się o 2 pola naprzód. A zwierzęta to nie tylko dobrze znana żyrafa, lampart czy panda wielka. Są tu różne żaby i ropuchy – np. drzewołaz niebieski czy chwytnica czerwonooka. Różne gatunki ptaków i gadów, a nawet owady. Spokojnie – w instrukcji jest ściągawka ;)

KUPISZ TU

Pora na propozycje dla najmłodszych:

Loteryjki: Hopsasa! i Urodziny tygryska

loteryjki kapitan nauka

Loteryjki to świetny wybór na pierwszą grę dla malucha. Ćwiczą spostrzegawczość, pamieć i refleks. Można w nie grać na kilka sposobów, dostosowując stopień trudności i dynamikę rozgrywki do możliwości dziecka. Moje dzieci z loteryjkami Kapitana Nauki rozpoczynały swoją planszówkową przygodę. W nowych minigrach są po 4 plansze – w Hopsasa to 4 pory roku z charakterystycznymi dla nich atrakcjami, w Urodzinach tygryska - 4 scenki z przyjęcia. W wersji najprostszej układamy żetony obrazkami do góry i dziecko ma za zadanie dopasować je do swojej planszy. W nieco trudniejszej, obrazki są ukryte, a my (jak w memo) odwracamy je i zabieramy tylko wtedy, kiedy rysunek pasuje do naszej planszy. Można teź wprowadzić kafelki specjalne – po ich wylosowaniu następuje zamiana plansz między grającymi osobami albo pora na wygłupy.

loteryjki kapitan nauka

loteryjki kapitan nauka

KUPISZ TU

Plac budowy. Układanki malucha

układanki malucha kapitan nauka

Mój młodszy syn bardzo długo był fanem puzzli progresywnych. To świetny pomysł na prezent dla dzieci, które zaczynają się interesować układankami. W pudełku znajdują się 3 obrazki o różnym stopniu trudności – mają od 3 do 6 elementów, różnią się wielkością puzzla, na rewersie mają wyklejki w różnych kolorach, żeby maluchowi łatwo je było pogrupować. Układanie puzzli to ćwiczenie cierpliwości, spostrzegawczości i małej motoryki. W tym zestawie fajne jest też to, że każdy obrazek układa się nieco inaczej: w pionie, poziomie, lub klasycznie - w formie kwadratu. W sklepie www.kapitannauka.pl znajdziecie też podobne puzzle w obrazkami z dinozaurami!

KUPISZ TU

Wpis powstał we współpracy z wydawnictwem Kapitan Nauka